wtorek, 15 kwietnia 2014

ROZDZIAŁ 4




Szybko dotarłam do tej kawiarenki i zaczęłam szukać wzrokiem Michała aż w końcu natrafiłam na kogoś przypominającego jego wzrostem. Muszę przyznać, że dosyć śmiesznie wyglądał tak zakapturzony i chowający się przed ludźmi. Dosiadłam się i powiedziałam :
- Cześć. Fajnie wyglądasz.
- Daj spokój. Może się jednak przejdziemy, co ? Nie chciałbym, żeby nam ktoś przeszkadzał a tutaj zaraz może się zacząć.
- No dobra.
- To chodź.

I wyszliśmy z kawiarni i ruszyliśmy przed siebie. Bałam się, że rozmowa nie będzie się za bardzo kleić a o dziwo gadaliśmy i gadaliśmy aż końca nie było widać. Michał opowiadał mi różne ciekawostki ze zgrupowań i żarty, które wywijał im Igła a ja się śmiałam jak wariatka. W końcu jednak zaczęło się ściemniać, co oznaczało, że Kubi musi wracać. Nie chciałam się z nim rozstawać ale wiedziałam, że to konieczne. Staliśmy przy jego samochodzie a ja powiedziałam :
- Tylko jedź ostrożnie, bo nie chcę Cię mieć na sumieniu.
- Jasne. Tym razem na pewno szybciej się odezwę. Obiecuję.
- Dobrze.
- Słuchaj, a może byś przyjechała do Jastrzębia na jakiś mecz, co ? Ja bilety załatwię a jak będzie trzeba to nawet po Ciebie przyjadę.
- No nie wiem…
- No nie daj się prosić. Tak się szybciej zobaczymy a w sobotę gramy z Efektorem u siebie. To co ? Będziesz ?
- No dobra. Postaram się.
- Super, to jak będziesz miała jakiś kłopot z transportem to zadzwoń a ja przyjadę.
- A mogę wziąć siostrę ?
- Pewnie. Dobra to ja lecę bo w końcu stad nie odjadę. Do zobaczenia.

I pocałował mnie w policzek po czym wsiadł do samochodu i odjechał. Cały czas się trzymałam za twarz. Nie mogłam przestać się szczerzyć jak głupia. Ale w radosnym nastroju wróciłam do domu i od razu złapałam za telefon i zadzwoniłam do Doroty :
- Cześć
- No w końcu sobie o mnie przypomniałaś.
- Oj przepraszam, ale słuchaj mam ci dużo do opowiedzenia ale najpierw pytanie. Masz ochotę wybrać się ze mną w sobotę do Jastrzębia ?
- Do Jastrzębia ? Zwariowałaś ? A niby jak my tam dojedziemy, co ?
- Michał po nas przyjedzie.
- Jaki znowu Michał ? Coś Ty dzisiaj brała ?
- No Kubiak. Widziałam się z nim dzisiaj
- Ta jasne.
- Mogę ci wysłać zdjęcie, bo mu zrobiłam.
- No wyślij to ci wtedy uwierzę.
I rozłączyłam się, żeby wysłać jej zdjęcie. Po chwili oddzwoniła :
- Ja nie mogę. To serio on.
- No co Ty nie powiesz ? To co ? Jedziemy ?
- Yyy.. No skoro Michał by po nas przyjechał to pewnie. Zawsze chciałam odwiedzić halę w Jastrzębiu.
- No to do zobaczenia.
I się rozłączyłam. Byłam taka naładowana pozytywnymi emocjami, że aż mnie roznosiło.

Z perspektywy Michała :

Wróciłem dość późno do domu. Już w samochodzie zacząłem się zastanawiać co powiem Monice, bo na pewno będzie pytać gdzie byłem. Nie miałem jakiegoś genialnego pomysłu więc postanowiłem iść na żywioł. Co mi ślina na język przyniesie – to powiem. Ostrożnie wszedłem do domu, licząc, że może Monia już śpi jednak siedziała w kuchni przy stole. Spytałem :
- Czemu jeszcze nie śpisz ?
- Czekałam na Ciebie. Gdzie byłeś Michał ? – UPS, dobra, myśl Michał.
- Byłem z żoną Łasko na zakupach. Chciała, żebym pomógł jej wybrać jakiś fajny prezent dla Michała, bo się pokłócili. No i się nam trochę zeszło. Nie gniewaj się Monia.
- Następnym razem daj mi znać dokąd idziesz.
- Jasne, przepraszam. Ale teraz już idę się położyć, bo jestem zmęczony.

I poszedłem szybko do łazienki, żeby nie ciągnąć dłużej tego tematu. Nie chciałem jej okłamywać, ale wiedziałem, że Monika to zaraz źle zinterpretuje i zrobi się strasznie zazdrosna tak jak potrafi być.

4 komentarze:

  1. Ładnie się rozkręca, ale dlaczego tak krótko? :D
    Ja coś czuję, że po tym meczu, to się będzie działo. :) Mam nadzieję, że Michał po spotkaniu z Effectorem nie oleje Mileny i pójdą się gdzieś przejść, może pokaże jej miasto? Tylko Monika... Eh...
    Czekam na kolejny ^^ :>
    Pozdrawiam gorąco. ;*

    OdpowiedzUsuń
  2. Super rozwój sytuacji,na meczu na pewno się będzie działo zgadzam się z Julką :) Monika....
    Czekam na kolejny z niecierpliwością :)
    Pozdrawiam ;*

    OdpowiedzUsuń
  3. To Michał ma dziewczynę? :O No to będzie akcja na tym meczu :)
    Pozdrawiam ;*

    OdpowiedzUsuń