środa, 25 czerwca 2014

ROZDZIAŁ 45

Z perspektywy Mileny :

Michał wyszedł a ja zostałam sama. No tak. Teraz już nie ma odwrotu, za chwilę tu będzie Bartek i choćby nie wiem co się działo i jak bardzo na mnie działał muszę zachować spokój i trzeźwość umysłu, bo tego pożałuję i tyle będzie. Moje rozmyślania przerwał dzwonek do drzwi. Poszłam otworzyć, a tam stał uśmiechnięty Bartek z butelką wina w ręce. O HO ! :

- Cześć, a to to po co ?
- A to tak dla rozluźnienia atmosfery, bo ostatnio mam wrażenie, że jakaś spięta jesteś w moim towarzystwie.
- Ja spięta ? Żartujesz sobie ?
- Eee.. a wpuścisz mnie do środka czy będziemy na korytarzu rozmawiać ?
- Jasne, przepraszam Cię bardzo.

I wpuściłam go a on poszedł do salonu i usiadł sobie na kanapie a ja poszłam do kuchni po kieliszki. Po chwili wróciłam ale chyba w złym momencie, bo Bartek akurat nie miał na sobie koszulki.Oddychaj, pamiętaj oddychaj.:

- A mogę wiedzieć co Ty wyprawiasz Bartek ?
- Przebieram się w coś luźniejszego, chyba Ci to nie przeszkadza ? - zapytał niebezpiecznie się do mnie zbliżając.
- Ee.. nie..no skąd.

I usiadłam na kanapie, a Bartek założył na siebie inną koszulkę i po chwili usiadł koło mnie a w ręku miał już otwartą butelkę wina. Nalał mi i sobie, wypiłam bardzo jak na mnie szybko i spytałam :

- To na co masz ochotę ?
- Na Ciebie - UPS, no to się chyba wkopałam, tylko jak z tego wybrnąć ?
- Mnie chyba nie ma w żadnym menu.
- Jesteś w moim, na pozycji numer jeden.

I usiadł koło mnie tak, że nie dzielił nas już chyba nawet centymetr, popatrzył na moje usta i powiedział :

- Mam ogromną ochotę Cię teraz pocałować.
- To czemu tego nie zrobisz ? - Co ja gadam ? Oszalałam ? Ja naprawdę przy Bartku tracę rozum.
- Boję się, że dostanę w twarz, a mi naprawdę na Tobie zależy.
- Jak nie spróbujesz to się nie dowiesz.

W tym momencie poczułam jego czułe usta na swoich, całował mnie tak czule i delikatnie, jakby bał się mi zrobić krzywdę. Nie umiałam wyjaśnić tego co się ze mną w tym momencie działo. Pomimo, że bardzo kocham Michała i czuję ogromne wyrzuty sumienia przez to co się dzieje, to nie umiałam odtrącić Bartka. Podobało mi się to jak mnie czule całował. Chciałam, żeby był blisko mnie. Nagle dostałam smsa, przez co odskoczyliśmy od siebie jak oparzeni. Wzięłam telefon do ręki a tam było zdjęcie................................

Z perspektywy Winiara :

Słuchałem jak Kasia mówi Igle, że go kocha i teraz byłem już pewien, że to co mam zamiar zrobić wyjdzie nam wszystkim na dobre. Tak, zakochałem się w niej. Jeszcze nie rozwiodłem się z żoną a ja głupi się już znów zakochuję. Ale co poradzić ? Wszystko w niej jest takie idealne. Wiem, że z Igła i tak nie mam szans, więc muszę sprawić, żeby to on ją zostawił a wtedy załamana rzuci się w moje ramiona. No przecież to jest plan idealny - ale najpierw wszystko po kolei, powolutku. Muszę być cierpliwy i nie mogę niczego przyśpieszać a wtedy osiągnę swój cel.

Z perspektywy Ani :

Weszliśmy do domu, na szczęście moich rodziców nie było no bo trochę by się zdziwili widząc kogo przyprowadziłam. Kazałam Zibiemu iść na górę do mojego pokoju a sama poszłam zrobić coś do picia najpierw a potem też się tam udałam. Zibi bardzo intensywnie przyglądał się moim plakatom:

- Strasznie dużo tutaj takiego pana z 9, wiesz może kto to ?
- Ten ? A to taki fajny przystojniak.
- Przystojniak mówisz ?

I złapał mnie w pasie przybliżając bardzo do siebie. Bardzo ale to bardzo namiętnie mnie pocałował a ja to oczywiście odwzajemniałam a kiedy oderwaliśmy się od siebie w celu zaczerpnięcia powietrza usłyszałam, że ktoś wchodzi do domu. O nie !! MAMA ! I co teraz ?





Dzisiaj krótszy i taki nijaki więc wybaczcie ale jestem padnięta, gdyż albowiem spotkałam dziś całą naszą kochaną reprezentację <3 Opłacało się tyle na nich czekać :)

5 komentarzy:

  1. No nieźle choć muszę powtórzyć że jednak Milena gdyby czuła xoś do Michała to by tak nie reagowała. Ciekawe jestemco za zdjęcie. Ania i Zibi no teraz mama to się zapowiada. Winiar zakochany w Kasi.Czekam na kolejny z niecierpliwością.
    Pozdrawiam ;*

    OdpowiedzUsuń
  2. No nie w takim momencie! Ciekawe co na tym zdjęciu? Czyżby Michał z inną? Nie... Matko no dodawaj nowy rozdział szybko! :D
    Zapraszam do mnie: http://bede-walczyc-do-konca.blogspot.com/
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Gdzie ty ich dziś spotkałaś?! Ale ci zazdroszczę :(
    Ale przejdę już do rozdziału. Rany, co ta Mila wyprawia?! Niech ktoś jej wyleje kubeł zimnej wody na łeb.. i jakie zdjęcie dostała? Jakieś złe przeczucia mam... Ej Winiar, Winiar... wszystko wyjdzie na jaw i w sumie nie wiem, czy to dobrze, czy nie, bo z jednej strony wiem, że związek Igły z Kasią nie jet dobry, bo on ma rodzinę, ale z drugiej oni a naprawdę razem tacy kochani ;/ No i Ania z Zibim. Spotkanie z mamusią się szykuje. Ciekawe jak ta kobieta zareaguje na siatkarza :D
    Pozdrawiam ;*

    OdpowiedzUsuń
  4. Jezu, nie!!! Dlaczego to zrobiłaś?! Co wyprawia Milena?!
    Ona musi przestać... nie może... przecież ma Miśka. Kochają się, są cudowną parą, a ona całuje się z Bartkiem?! No nie, nie wierzę po prostu..
    Jakie zdjęcie? Cholera... ja coś czuję, że Michał wcale nie poszedł do chłopaków... tylko do AGNIESZKI.
    Mam złe przeczucia. :/
    Tak samo ja Winiar... kombinator :/
    Niedobrze...
    Czekam na kolejny, pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  5. Ale się dzieje! :)) Nie rozumiem czemu inni mają takie wąty ! ŻYYYCIEEEE bywa brutalne. :P przynajmniej jest ciekawie i coś się dzieje! ale ten Winiar to już przechodzi samego siebie, pff :D
    zapraszam do siebie na 23 :)

    OdpowiedzUsuń